Fascynuje mnie estetyka Rosji i byłych republik radzieckich. Monumentalne budynki, tak wielkie, że dystanse między nimi wydają się niemożliwe do pokonania na piechotę. Szare, odrapane blokowiska i zadymione klatki. Stąd też ortalionowa kurtka, czerwona jak rubinowe gwiazdy na moskiewskim kremlu. Sesja wykonana gdzieś na warszawskim podwórku, miała oddawać ten klimat i być inspiracją dla każdego, kto zastanawiał się jak nosić ortalion tak, by nie wyglądał sportowo. Ja połączyłam go z czarnymi spodniami w kant i kolejnymi warstwami kurtek.
kurtki second hand, spodnie i tshirt h&m, buty nike
Twoja uroda to cud jakis chyba omg i czekam na wiecej takich klimatow!!!xx
OdpowiedzUsuńdziekujeeee!!!!
Usuń